Kalendarium imprez Kalendarium imprez
+48 33 8666700, +48 33 8666702
+48 502 205 495
biuro@apter.pl
Menu główne

Skandynawia, informacje

Góry Skandynawii, fiordy, lodowce...    wróć do oferty

 

 

Każdy, kto wybiera się na wycieczkę w Góry Skandynawii, musi liczyć się z ogromnymi odległościami, jakie musi pokonać autokarem lub samochodem, aby dostać się w upragnione i objęte programem wycieczki miejsca. Półwysep Skandynawski jest największym półwyspem w Europie: liczy sobie ok. 1900 km. długości i ok. 800 km. szerokości, a Góry Skandynawskie ciągną się na długości ok.1800 km. i są to najstarsze góry Europy. Od strony morza w ich łańcuch wcinają się głębokie fiordy, z których najdłuższe

to Sognefjord i Hardangerfjord. Na wschodzie i północy góry te opadają ku wyżynom Lapońskiej i Północno Szwedzkiej.

Granica wiecznego śniegu na północy przebiega na wysokości 700 - 800 m. n.p.m. i podnosi się w kierunku południowym, aż do wysokości 1500 - 1800 m n.p.m. W Górach Skandynawskich występują liczne lodowce.

Największym lodowcem, zarówno tych gór jak i całej Europy, jest lodowiec Jostedalbreen ( ok. 1000 km.).

 

Podczas naszego trekkingu "Góry Skandynawskie, Lofoty" odwiedzamy najpiękniejsze, opisane tereny: Wyspy Lofotów: Austvagoy, Vestvagoy i Moskenes.

Na wyspie Hinnoya  wchodzimy na Moysalen (1262 m n.p.m.) w Parku Narodowym Moysalen.

W Parku Narodowym Jotunheimen wchodzimy na najwyższy szczyt Gór Skandynawskich Galdhopiggen ( 2469 m n.p.m.).

Oglądamy z bliska lodowiec Jostedalsbreen, wędrując do jego czoła. Za kręgiem polarnym, w Szwecji, wchodzimy na Kebnekaise (2117 m n.p.m.). To tylko niektóre atrakcje tego trekkingu.

 

Góry Skandynawskie - Park Narodowy Jotunheimen.

Rejon Jotunheimen obejmuje najwyższy fragment Gór Skandynawskich, położony pomiędzy górnymi, północno - wschodnimi dolinami Sognefjordu na południowym zachodzie, a górnymi odnogami doliny Gudrabransdalen na wschodzie i pn. wschodzie.

Leży na terenie Norwegii i stanowi jej najwyżej położoną część. Jotunheimen pokrywają liczne lodowce a w rejonie Galdhopiggen można jeździć na nartach cały rok.

Nazwa "Jotunheimen" znaczy "siedziby olbrzymów" i została wprowadzona w XIX wieku przez poetę A. O. Vinje w miejsce starej nazwy "Jotunfjellene".

Najwyższą grupą górską jest grupa Galdhopiggen z najwyższym szczytem Gór Skandynawskich Galdhopiggen 2469 m n.p.m.

W całym rejonie jest ok. 150 szczytów o wys. powyżej 2000 m n.p.m. a 20 szczytów ma wysokość ponad 2300 m. n.p.m.

Granica lasów przebiega nisko, do wysokości do 1200 m. n.p.m. Najwyższe partie górskie tego rejonu objęto ochroną - w 1980 r. utworzono tutaj Park Narodowy Jotunheimen, którego centralna częścią jest Galdhopiggen.

Szlaków turystycznych w tym rejonie jest niewiele. Turysta musi nastawić się na przemierzanie olbrzymich górskich bezkresów.

 

Lofoty.

Najdalszym punktem naszego trekkingu są Lofoty. Lofoty to górzyste wyspy, położone na Morzu Norweskim, ok. 250 km. za Kołem Podbiegunowym. Z Lofotów bliżej jest na Alaskę niż do Grecji. Należą do Norwegii. Od lądu oddziela je fjord Vestfjord.

Największe wyspy Lofotów to Austvagoy ( najwyższy szczyt Higradstind 1161 m. n.p.m.), Vestvagoy ( najwyższy szczyt Himmeltindan 934 m. n.p.m.) i Moskenes ( najwyższy szczyt Klokketind 1066 m. n.p.m.). Wysokość względna tych gór równa jest prawie wysokości bezwzględnej, gdyż góry te "wyrastają" prosto z morza i to właśnie przede wszystkim tworzy ich niezwykłe, niepowtarzalne piękno.

Lofoty to góry bardzo stare - zbudowane są z najstarszych w Europie skał, których wiek określa się na 3,5 mld. lat.

Przyroda archipelagu jest piękna i nieskazitelnie czysta. Ciepły Prąd Zatokowy sprawia, że latem jest ciepło a na stokach gór,

do wysokości 300 m. rosną lasy, które na tej szerokości geograficznej są rzadkością. Wyższe partie gór porasta tundra, sięgająca skał i zalegającego, zlodowaconego śniegu.

 

Wyspy zamieszkują liczne gatunki ptaków, wśród których osobliwością jest maskonur - nieoficjalny symbol Lofotów.

Wioski na Lofotach są niewielkie. Zamieszkują je rybacy, trudniący się połowem ryb na Morzu Norweskim. Największą miejscowością jest miasteczko Svolvaer. Przez 7 tygodni słońce w ogóle tutaj nie zachodzi a całkowite ciemności trwają 1 miesiąc.

Lofoty były główną siedzibą Wikingów. Stąd ok. 800 r. n. e. wyruszali oni na swe morskie wyprawy. Jako pożywienie, zabierali ze sobą sztokfisze - suszone i solone dorsze, które do dzisiaj miejscowi rybacy konserwują w ten właśnie sposób.

Lofoty są jednym z najpopularniejszych miejsc wspinaczkowych Norwegii - ściany skalne sięgają tu 500 -700 metrów wysokości.

Jedną z najsłynniejszych i najtrudniejszych dróg wspinaczkowych na Lofotach jest Wielki Filar na Vagakallen.

Oprócz miejscowych rybaków, pierwszymi wspinaczami byli Brytyjczycy, Willim Slingsby i J. Norman Collie.

Wspinali się oni tutaj od początku XX wieku.

 

Kebnekaise

Kebnekaise (2117 m n.p.m.) to najwyższy szczyt Europy za Kołem Podbiegunowym i jednocześnie najwyższy szczyt Szwecji.

Leży w północnej części Gór Skandynawskich, w szwedzkiej Laponii. Kulminuje w dwóch wierzchołkach: Kebnekaise Sydtoppen (2117 m n.p.m.) - wierzchołek południowy, oraz Kebnekaise Nordtoppen (2097 m n.p.m.) - wierzchołek północny. Na szczycie zalega lodowa czapa, dlatego wysokość głównego wierzchołka waha się w zależności od temperatury lata i opadów śniegu zimą.

Pierwszych pomiarów wysokości dokonano w 1881 roku. Pierwszego wejścia dokonali R. Abrahamsson, H. Monsen i C. Rabot

w 1883 r. Potem odbyły się następne wejścia i odkrywanie nowych dróg.

Polacy w rejon Kebnekaise przybyli w I poł. XX wieku. Ok. 1930 roku, jako pierwszy Polak, na Kebnekaise wszedł Stefan Daszyński,

a pierszą kobietą była w 1946 r Krystyna Bauknecht.

W 1978 r Kazimierz Głazek, Piotr Głowacki, Jerzy Matyjasz i Rafał Soroko poprowadzili nową drogę na wierzchołek południowy.

 

Obecnie na Kebnekaise najczęściej używane przez turystów są dwie drogi: Droga Zachodnia - łatwa, ale długa oraz Droga Wschodnia, krótsza, prowadząca przez lodowiec i wymagająca użycia raków oraz asekuracji. Drogą Wschodnia prowadzą przewodnicy ze schroniska pod Kebnekaise. Drogę Zachodnią wybierają turyści zdobywający szczyt samodzielnie.

Nasza grupa wchodziła na Kebnekaise Drogą Zachodnią. Początkowo planowaliśmy iść Drogą Wschodnią wraz z przewodnikami,

ale cena okazała się odstraszająca i ciągle rosła w miarę zbliżania się terminu wycieczki tak, aż stało się to droższe niż wejście

na Mont Blanc z przewodnikiem z Chamonix.

Postanowiliśmy zatem poradzić sobie sami i wybraliśmy długą, ale łatwą drogę.

 

Aby wejść na Kebnekaise, trzeba na to przeznaczyć min. 3 dni. Najszybsze dojście zaczyna się Nikkaluokta - małej, turystycznej osadzie, oddalonej od Kiruny o ponad 6O km. Można tutaj dojechać własnym pojazdem lub autobusem kursowym z Kiruny.

Z Nikkaluokta do Kebnekaise Fjellstation (schronisko pod Kebnekaise) wiedzie wygodny szlak turystyczny. Trzeba pokonać odległość 19 km i ok. 400 metrów deniwelacji. Trasa jest piękna i warta włożonego trudu. Prowadzi tundrą, pomiędzy lasem karłowatej, powykręcanej brzozy, pomiędzy bagnami, małymi łąkami, porośniętymi moroszką, zwaną "złotem Laponii". Po drodze mijamy stare doły, z czasów, gdy Saamowie polowali w ten sposób na zwierzęta oraz miejsce medytacji Saamów.

 

Mniej więcej po przejściu 1/4 drogi docieramy do uroczego jeziora Ládsjujávri. Stąd można wynająć miejsce na łodzi i skrócić sobie dojście o jakieś 5 km. Przeprawę obsługują Saami. Są uprzejmi i kasują po 250 SEK w jedna stronę. Z tego miejsca też coraz wyraźniej ukazują się wierzchołki gór otaczających halę pod Kebnekaise.

 

Schronisko pod Kebnekaise - Kebnekaise Fjellstation.

Schronisko pod Kebnekaise - Kebnekaise Fjellstation usytuowane jest na wysokości ok. 700 m n.p.m., na rozległej hali, u podnóża gór. Posiada ok. 400 miejsc noclegowych, głównie w dormitoriach, ale są również pokoje 2-osobowe z łazienkami. Najtańszy nocleg kosztuje ok. 500 SEK. W schronisku działa restauracja oraz dobrze wyposażona kuchnia turystyczna, w której, przy pichceniu zupek chińskich, spotykają się turyści z całej Europy.

Jest też darmowa, ogromna sauna, czynna do 21.00. Wchodzi się tam w stroju Ewy - panie mają oddzielną saunę a panowie oddzielną. Odpocząć można w barze przy miejscowym piwie za jedyne 60 SEK za szklankę. Jest czysto, ciepło, przyjemnie...

Przy schronisku działa wypożyczalnie sprzętu - można tutaj wypożyczyć raki i buty.

 

Dzień wejścia na szczyt

Droga Zachodnia rozpoczyna się przy schronisku. Początkowo biegnie trawersem, lekko do góry, potem wchodzi w wąską dolinę Kittelbäcken. Po przekroczeniu potoku Kittelbäcken wspinamy się na przełęcz pod Vierranvárri. Stąd po raz pierwszy rozpościera się piękny widok na otaczające szczyty, w charakterystyczny sposób pokryte łatami śniegu. Z przełęczy rozpoczyna się strome, kamieniste wejście na Vierranvárri ( ok.1750 m n.p.m). Ścieżka nie jest zbyt wyraźna, czasami ginie pomiędzy osuwającymi się kamieniami. Po ok. 40 min osiągamy szczyt, z którego otwiera się rozległa panorama, obejmująca bezkres szczytów oraz rozległa dolinę jeziora Ládsjujávri.

Widać też strome podejście na Kebnekaise. Niestety, nie widać wierzchołka góry, który ukazuje się turystom dosłownie w ostatnich metrach podejścia.

Urodą Zachodniej Drogi jest to, że jak już podejdziemy i nabierzemy wysokości, to trzeba zejść.

Schodzimy stromo na przełęcz pomiędzy Vierranvárri a Kebnekaise, na wysokość ok. 1550 m n.p.m i od razu zaczynamy stromo podchodzić na Kebnekaise. Z tego miejsca mamy do pokonania ok. 750 m różnicy wysokości. Ostatnie fragment podejścia są mniej strome, góra w partii szczytowej pokryta jest śniegiem.

Można zatrzymać się na krótko przy prowizorycznym schronie, po czym rozpoczyna się ostatni etap wędrówki na wierzchołek - po śniegu. W czasie mgły wędrówka jest bardzo trudna, gdyż w partiach szczytowych Kebnekaise wypłaszcza się i są problemy

z orientacją. Od strony wschodniej szczyt podcięty jest stromą ścianą, poniżej której znajduje się lodowiec Björlings Glaciär. Wędrujemy po wielkim, śnieżnym polu, na końcu którego widnieje ostry wierzchołek. Gdy temperatury są ujemne,

śnieg jest zmrożony i trzeba użyć raków. Ze szczytu roztaczają się widoki na bezkres Gór Skandynawskich.

 

Odległość na Kebnekaise Drogą Zachodnią wynosi ok. 14 km. Wraca się tą samą drogą. W sumie ok. 28 kilometrów i ponad 1800 metrów różnicy wysokości. Atutem tego miejsca jest dzień polarny - nigdzie nie trzeba się śpieszyć, bo zawsze zdąży się wrócić

przed zapadnięciem zmroku. Trzeba jednak pamiętać, że w godzinach wieczornych i nocnych, pomimo, że jest jasno, temperatura spada i może być mroźno. Powrót z Kebnekaise jest przyjemny. Gdy zmniejsza się ruch turystów, tundra ożywa.

W pobliżu szlaku zaczynają pojawiać się renifery, cierpliwi mogą wypatrzyć girony - śnieżne pardwy.

 

Powrót z Kebnekaise Fjellstation

Z pod Kebnekaise do Nikkaluokty wracamy tą samą drogą. Pokonujemy 19 km tundrą i możemy skrócić sobie przejście,

korzystając z łodzi. Po przyjściu do Nikkaluokta warto zjeść posiłek w miejscowej restauracji. Serwują gulasz z łosia

i kompot z żurawiny.

Stacja turystyczna w Nikkaluokta, restauracja i mały sklepik są prowadzone przez mieszkających tu od pokoleń Saamów, którzy zrezygnowali z hodowli reniferów na rzecz obsługi ruchu turystycznego. Salę zdobią zdjęcia członków rodziny w strojach ludowych.

 

Przeczytaj o najsłynniejszym rejsie świata - Hurtigruten

 

wróć do oferty

 

 

*Tekst jest własnością biura Apter, objęty jest prawami autorskimi i nie wolno go powielać